LEKCJA FIZYKI W PRACOWNIACH UNIWERSYTETU MARII CURIE-SKŁODOWSKIEJ

Uczniowie klas drugich naszego gimnazjum 12 listopada br. wybrali się na pokazy fizyczne, które odbyły się w Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Wszyscy zebrali się przed szkołą po pięciu lekcji. Na miejsce dotarli około godziny piętnastej.
Wykłady podzielone były na 3 części. Pierwsza z nich dotyczyła biofizyki. Drugoklasiści dowiedzieli się dużo o źródłach dźwięku. Byli świadkami działania ciał drgających, np. kamertonu. Następna część doświadczeń dotyczyła elektromagnetyzmu. Uczniowie nauczyli się, że elektron to lekka cząstka o dużym ładunku, a także, że efekt lewitacji nazywany jest efektem Majsnera. Ostatniwykład z promieniotwórczości był wykonany na prośbę uczniów naszej szkoły realizujących projekt fizyczno-chemiczny. Mieli oni możliwość na własne oczy zobaczyć działanie pryzmatu oraz pierwiastków promieniotwórczych. Dowiedzieli się, że występują 3 sposoby promieniowania: alfa, beta i gamma. Zaciekawiło ich, że nawet zwykłe rzeczy mogą promieniować. Przykładem są zegarki, doniczki czy nawozy ogrodnicze. Dzieje się tak przez farby uranowe.
Na pokazach nikt się nie nudził, niektórzy robili notatki. Po całym dniu nauki (najpierw w szkole a potem na uczelni) zgłodniali gimnazjaliści wybrali się na wspólną kolację. Podróż powrotna minęła bardzo szybko. Nasyceni wiedzą wrócili do domu w bardzo dobrych humorach. Jeśli tylko będzie to możliwe, z pewnością nieraz się tam wybiorą.