W Chełmie
2014-06-19
Zwiedzanie Chełma rozpoczęliśmy od trzech wystaw muzealnych. Część historyczna dotyczyła patrona naszej parafii św. Jana Nepumucena, w części przyrodniczej zobaczyliśmy „Skarby przyrody” naszego regionu, a w części archeologicznej zobaczyliśmy licznie zgromadzone zbiory przedmiotów zabytkowych, datowanych od starszej epoki kamienia (paleolit) do okresu nowożytnego.
Kolejnym punktem programu wycieczki były podziemia kredowe. Wszyscy uczestnicy z bijącym sercem weszli do krainy ducha Bielucha. Piskom nie było końca, aż do momentu ukazania się ducha. Okazał się on całkiem dobrym duchem, który w ciągu roku ma spełnić wszelkie marzenia. W trakcie wędrówki krętymi korytarzami dzieci dowiedziały się, że podziemia kredowe w Chełmie są zabytkową kopalnią kredy, i że jest to unikat górnictwa kredowego w Europie. Na pamiątkę pobytu zabrały ze sobą kawałki kredy jako dar od ducha.
Po obiedzie zwiedziliśmy starówkę, a z Góry Katedralnej podziwialiśmy panoramę Chełma. Zobaczyliśmy cmentarz prawosławny na Górze Chełmskiej z połowy XIX w., Bazylikę NMP - główny budynek zespołu cerkiewno-klasztornego na Górze Chełmskiej, Plac Łuczkowskiego ze zrekonstruowaną studnią miejska, kościół pw. Rozesłania św. Apostołów.
W drodze powrotnej zjedliśmy smaczny zestaw w „McDonaldzie” w Zamościu. Wszyscy zmęczeni ale zadowoleni wróciliśmy do Frampola.